Klub Sportów Wodnych Ligi Morskiej i Rzecznej w Łodzi

Wspomnienia z rejsów

„Nie gaście nam świateł nadziei”  Stefan Workert

Wygaszą nam morskie latarnie,
zastąpią je nowsze systemy,
a nam żeglarzom jest żal ich,
my innych systemów nie chcemy.

Tęsknoty za błysku światłem
co wiodło do domu od zawsze,
za Świnoujską Świeczką
w pamięci się nigdy nie zatrze.

Jak dobrze nam było nocą
gdy światło się Gąsek odkryło,
dodało otuchy na wachcie,
jak dobrze na sercu nam było.

Zapomnieć błyskania nie sposób,
błyskania Jastarni czy Ustki,
bez was światełek nadziei
na morzu już tylko pustki.

Nie gaście nam więc latarni,
nie przysparzajcie nam stresu,
nie każcie nam się kierować
wskazaniem GPSu.

Bo z satelity sygnały
jakże czasami są złudne,
nie gaście nam morskich latarni,
toż one takie cudne.

Jak one nas uwodziły,
latarnie Jastarni i Helu,
one sygnałem nadziei
powrotu do portu dla wielu.

Pamiętam Stilo , Czołpino
i jak świeciło Niechorze,
niech nam nie gaszą światełek,
wstaw się za nami mój Boże.

Byśmy mogli jak zawsze
zatęsknić jak do dziewicy
za światłem Mierzei Wiślanej,
za błyskiem Morskiej Krynicy.

i wierzyć na morzu bez lęku
przed czym nas strzeże dziewica,
że za tą Morską Krynicą
już kończy się Polski granica.

                Napisane 9 kwietnia 2013 roku.

Back to Top