Klub Sportów Wodnych Ligi Morskiej i Rzecznej w Łodzi

Wspomnienia z rejsów

„Majowy sen”  Stefan Workert

Śniło mi się nad ranem
w dziwnym myśli natłoku,
jak to w maju śnieg padał
któregoś tam roku.
     Klony liście już miały
      obwisłe bezwładnie,
      kto by wtedy przypuszczał,
      że w maju śnieg spadnie.
Śnieg padał naprawdę,
wcale nie na żarty,
do Smardzewa pojechałem
od rana na narty.
     Zacząłem wspominać
     jak drżeliśmy w chłodzie,
     na ulicy Piotrkowskiej
     w majowym pochodzie.
I epizod się przyśnił
spamiętany ot taki,
gdy w pochodzie nieśliśmy
żaglowe kajaki.
     Jakże dumni byliśmy
     my żeglarze z Łodzi,
     w marynarskich mundurkach,
     dziarscy, ważni, młodzi.
Sen się nagle zmienił,
wokół jakaś zgraja,
milicja wzbraniała
czcić trzeciego maja.
     Jak dobrze mi było
     gdym się z snu otrząsnął,
     za oknem deszcz padał,
     zapachniało wiosną.
Już nie muszę dziś chodzić,
marznąć w rannym chłodzie,
jednak wówczas radosnym
majowym pochodzie.

     Napisane 5 maja 2021 roku
Back to Top