Klub Sportów Wodnych Ligi Morskiej i Rzecznej w Łodzi

Wspomnienia z rejsów

„ Łódeczka „   Stefan Workert

Łódeczka, z czym mi się kojarzy,
to słowo tak mile
często przypomina
piękne w życiu chwile.

Wiele było w mym życiu
przeróżnych łódeczek,
łódki na jeziorach
i łódki na rzece.

Jedne tkwią w pamięci
gdy się oczy zmruży,
małe łódki w dzieciństwie
puszczane w kałuży.

Na wielu pływałem ,
cóż dziwnego w tym,
wiele rysowałem
i wiodłem w tym prym.

Ale nigdy nie miałem
tak pięknej jak ta,
to jest takie pewne
jak dwa razy dwa.

Pływanie na obcych,
twierdzę nie bez racji,
może jest przyjemne
lecz bez satysfakcji.

A ta którą zdobyłem
po trudach i znojach,
jest taka kochana
bo tylko jest moja.

I to ona po nocach
tylko mi się śni,
z nią moja tęsknota
za nią mi się ckni.

Więc kiedy me palce
ułożę w garsteczkę
to przypomną mi moją
ukochaną łódeczkę.

Napisane 5 czerwca 2011 roku.

Back to Top